z cyklu • StyLove • PORADNIK ŚWIĄTECZNY BLASK (NR 28) 23.12.2013Izabella Sokołowska Święta rządzą się swoimi prawami. Atmosfera tego czasu wpływa na wszystkie płaszczyzny życia. Pomiędzy pracą, sprzątaniem a pakowaniem prezentów każda kobieta myśli o tym, co założyć na wigilijną kolację. Kryteria, jakimi należy się kierować, są proste: ma być elegancko i stylowo. Najtrudniejsze jest jednak wyczucie, co jest odpowiednie, a z czego powinnyśmy zrezygnować. Strój należy oczywiście dostosować do charakteru wieczerzy. Z doświadczenia wiemy, że nie wszystkie wigilie wyglądają jak te z hollywoodzkich produkcji i często mają wymiar znacznie bardziej intymny i rodzinny. Jeśli jedziesz na wigilijną kolację do teściów (i teściowej!), warto wybrać klasyczną sukienkę. Pamiętaj o tradycyjnym jedzeniu wszystkich dwunastu dań i jeszcze raz przemyśl: czy na pewno chcesz wystąpić w tej obcisłej kiecce podkreślającej brzuch i talię? Nie przesadź również z biżuterią. Tę okazałą i błyszczącą zostaw na szaleństwa sylwestrowe. Idealna na tę okazję może okazać się broszka, którą dostałaś w zeszłym roku na prezent i właściwie nie wiedziałaś do tej pory na jaką okazję ją wykorzystać. Pamiętaj jednak, że tego wieczoru nic nie powinno odciągać uwagi od samego wydarzenia.
Jedwabna koszula jest zawsze dobrym rozwiązaniem na wieczór. Bezpiecznym wyborem są te gładkie. Kolor gra tu drugorzędną rolę. Świetnie wypadną te utrzymane w pastelowych, wygaszonych barwach, ale również te w kolorach głębokich i nasyconych (szczególnie szafir, granat). Moimi faworytkami są jednak koszule ozdobione "chustkowym" wzorem. Możesz zestawić je ze spódnicą (tak ołówkową jak i rozkloszowaną) czy spodniami. Szczególnie polecam spodnie z szerokimi nogawkami. Podkreślam: szerokimi, a nie rozszerzanymi. Obawiasz się, że pasują tylko dziewczynom o figurze modelki? Nic bardziej mylnego. Wybierz te z podwyższoną talią i skośnie ciętymi kieszeniami bocznymi, a niemal natychmiast poczujesz, jakby twoje nogi wydłużyły się o kilka centymetrów.
W każdym wypadku strój należy dopasować do miejsca, klimatu, a także (jednak!) do kreacji innych gości. Bądź sobą, ale pamiętaj, że przesadnie wystrojona nie będziesz czuła się dobrze wśród osób, które odziane w miękkie swetry, rozsiądą się wygodnie na fotelach i kanapie i przez pozostałą część wieczoru będą opowiadały rodzinne historie, które przecież tak lubisz. :) |