| Zdjęcie z serwisu elle.com | z cyklu • StyLove • PORADNIK WIOSNA, WIOSNA... (NR 30) 17.03.2014Izabella Sokołowska Choć w kalendarzu mamy dopiero początek marca, to za oknami słońca coraz więcej. Aż chce się otworzyć szafę i założyć coś naprawdę wiosennego. Problem przeważnie tkwi w tym, że po zimie zdaje się, że po prostu nie mamy nic, co byłoby odpowiednie. Niezawodną inspiracją pozostają wybiegi i sylwetki na nich prezentowane. Pierwszym silnym trendem tej wiosny będzie sport. Co prawda już w zeszłym sezonie tendencja ta była widoczna, ale teraz jest dużo bardziej wyraźna. Co ją definiuje? Przede wszystkim tkaniny hi-tech, siatki i świeżość kolorów. Lekkie sukienki połączone z piłkarskimi getrami zsuwającymi się z cienkich łydek modelek (Prada), casualowe marynarki przykrywające bokserskie szorty i luźne kombinezony (Lacoste) - właśnie tak wyglądają sportowe propozycje projektantów. Myślisz, że będziesz wyglądała jakbyś wyciągnęła szkolny strój z zajęć wychowania fizycznego? Spokojnie, zamiast znanych z boisk tkanin twórcy wiosennych kolekcji proponują jedwabne satyny (Marc by Marc Jacobs), wełny(Prada) i wszelkie inne luksusowe tkaniny. Czego szukać? Tenisówek, szortów, plecaków - to wszystko pozwoli ci uchwycić dziennego sportowego ducha.
Inną propozycją na urozmaicenie dziennej, ale i wieczorowej garderoby są frędzle. Trend ten zbiera inspiracje z czterech stron świata, więc często widzimy go w połączeniu z etnicznymi, wręcz plemiennymi, motywami. Frędzle zwisają ze spódnic, kapeluszy, gorsetów, torebek i bransoletek. Na wybiegu często budowano nimi całe total looki, ale dobrze wiemy, że nie sprawdziłoby się to naszych ulicach. W mieście najlepiej łączyć frędzle z kolorami zaczerpniętymi z palety odcieni ziemi i pustyni, z subtelnymi egzotycznymi wzorami, a odważniejszym sugeruję zabawę z plisami i fałdami materiału. Efekt będzie oszałamiający: seksowne, płynne kołysanie frędzli nie pozwoli ci przejść nie ściągając na siebie zazdrosnych spojrzeń.
A co z wieczorowymi stylizacjami? Tu przede wszystkim króluje metaliczny połysk. Materiały zdają się lać hektolitrami i spływać po sylwetkach, szumiąc przy tym i niemal rzeźbiąc sylwetkę. Połyskujące srebra u Balmain, złote tonacje u Dolce&Gabbana i futurystyczne interpretacje tych kolorów u Toma Forda - tak przedstawia się ten lśniący trend. Jak się w nim nie zgubić? Trzeba pamiętać, że srebro najpiękniej mieni się za dnia. Żeby uniknąć modowej wpadki, najlepiej łączyć je ze sportowymi fasonami (luźne kurtki, spódnice). W tym sezonie złoto jest ostentacyjnie nieskromne, dekadenckie i prowokujące. Na wieczór zakładamy je w każdej postaci i ilości.
Na koniec muszę wspomnieć o niekwestionowanym królu tegorocznej wiosny: błękicie. Czy to w wersji denimowej czy eleganckiej - zawsze wnosi pewną dozę świeżości i luzu. Jeśli chcesz się przekonać o tym, jak ten kolor potrafi odmienić twoją szafę, zdecyduj się na zakup jednej błękitnej rzeczy: bluzki, spódnicy czy szala i noś ją do białych rzeczy. Pokochasz ten kolor i naprawdę poczujesz wiosnę! |