Święta Bożego Narodzenia obfitują w szereg ludowych tradycji i zwyczajów, często sięgających jeszcze czasów przedchrześcijańskich.U Słowian święto to nazywano Godami, Kresem lub Stadem i obchodzono jako święto plonów i zmarłych. Zmarłym palono ogniska na grobach, aby dusze mogły się ogrzać, na cmentarzach organizowano rytualne uczty. Z wiarą w to, że wędrujące duchy przodków mogą wcielać się w zwierzęta domowe, łączy się zapewne dzisiejszy zwyczaj karmienia zwierząt opłatkiem, po którym mają na jedną noc uzyskiwać możliwość przemawiania ludzkim głosem.

Obecnie GWIAZDKA to nadal jedno z najpiękniejszych świąt w roku. Jest to magiczny czas dla nas ludzi, ale czy zawsze dla naszych zwierząt?
Dziś nie tylko wierzmy w to, że nasz kot i pies przemówi w Wigilię ludzkim głosem, dziś chcemy, aby nasz pupil przyodział odświetny strój, który kupiliśmy w szaleństwie świątecznych zakupów, a i oczywiście któremu podrzucimy wspaniały prezent pod choinkę.
Czy nasze ludzkie zwyczaje świąteczne pasują naszym "braciom mniejszym"? Myślę, że nie zawsze. Postarajmy się nie zamienić zwierzakom Bożego Narodzenia w koszmarny stres i nie doprowadzić ich biednych brzuchów do choroby, którą ja nazywam chorobą poświąteczną!

1. UNIKAJ PODAWANIA PSU/KOTU NIŻEJ WYMIENIONYCH POKARMÓW PODCZAS ŚWIĄT
napoje alkoholowe, czekolada (toksyczna zwłaszcza dla psa), kawa, nieświeże, popsute pokarmy (resztki z lodówki), sól, kości z kurczaka i indyka (mogą powodować zadławienie, perforację np. żołądka lub jelit)

Karmienie zwierząt domowych resztkami, nieświeżym, popsutym jedzeniem ze stołu może doprowadzić do wystąpienia biegunek, wzdęć. Trzeba mieć świadomość, że zwierzęta w równym stopniu co ludzie odczuwają ból, tak samo jak człowiek mają nudności i złe samopoczucie po przejedzeniu się. Dlatego świadomi właścicele muszę umieć odmawiać, nawet wtedy, kiedy pupile łaszą się i proszą o smakołyk, bo potem czworonogi mogą to bardzo odchorować.

- Leżące pod drzewkiem ostre igły choinkowe mogą z łatwością pokaleczyć skórę psa czy kota, wbić się w opuszkę łap lub inne miejsce na ciele zwierzęcia. Choinkowe igły mogą być także połknięte przez naszego pupila i utkwić w jego gardle lub przełyku. Można próbować drzewko ogrodzić, a na pewno trzeba regularnie pod nim zamiatać.

- Na choince nie należy wieszać ozdób łatwych do połknięcia, zwłaszcza jeżeli w domu mamy kociaka lub szczeniaka. Odradzałabym umieszczanie na drzewku ozdób czekoladowych, które swoim zapachem mogą skusić domowego łasucha na czterech łapach. Opakowane w sreberko lub papier mogą później stanowić przyczynę niestrawności.
Ozdoba choinkowa może być przyczyną bardzo przykrego, czasem nawet śmiertelnego wypadku zwierzęcia. Głównie koty, kociaki i szczeniaki lubią bawić się wszelkimi wiszącymi ozdobami (małymi bombkami, wstążkami, włosem anielskim- po połknięciu bardzo niebezpieczny dla przewodu pokarmowego). Dobrze jest powiesić na choince nietłukące się i spore ozdoby.

- Należy ukryć, przykryć przewody elektryczne od światełek choinkowych tak, aby nie pogryzł ich pies, kot, królik. Nasz czworonożny przyjaciel może zostać porażony prądem. Lekarze weterynarii zalecają używanie lampek choinkowych, które nie mrugają, ponieważ większość zwierząt domowych reaguje nerwowo na błyskające światło. Pupil może się wystraszyć i zareagować nieadekwatnie do bodźca.

- Upewnij się, że choinka jest dobrze umocowana i nie przewróci się nawet wówczas, gdy pies czy kot będzie się bawił, gryzł lub ciągnął za gałązki.

- Ostrokrzew, jemioła, lilie i cis są trujące dla kotów i innych zwierząt mieszkających w domu, muszą być trzymane poza ich zasięgiem.

- Proszę pamiętać, że zwierzak może przestraszyć się głośnych dźwięków panujących podczas świątecznych przyjęć, np. odgłosów strzelających korków szampana, pekających balonów. Dla zwierzęcia ogromnym stresem może być również wizyta gości, a wtedy strach przejawia się chociażby agresją u psów czy zaburzeniami w oddawaniu moczu i kału u kotów. Dlatego trzeba zwierzę przygotować do nowych stresujących sytuacji. O poradę należy poprosić lekarza weterynarii.

- Po odpakowaniu prezentów przyniesionych przez Świętego Mikołaja należy posprzątać z podłogi kolorowe papiery i otrzymane podarunki, aby nasz kochany pupil nie mógł ich zniszczyć i chociażby połknąć.

- Dla bezpieczeństwa pupila świąteczne prezenty dla kota/psa rób w dobrych sklepach zoologicznych lub w klinice weterynaryjnej.

Dla większego spokoju proponowałabym wszystkim właścicielom futrzastych domowników, aby jeszcze przed świętami sprawdzili dyżury lokalnych przychodni weterynaryjnych lub poprosili swojego lekarza weterynarii o numerr telefonu na wypadek, gdyby zwierzę poczuło się źle.

Większość niebezpieczeństw grożących zwierzakowi w domu w czasie Bożego Narodzenia jest łatwych do uniknięcia, więc po prostu dobrze się bawcie, ale pamiętajcie o bezpieczeństwie dzieci i zwierząt!

Życzę Państwu i Państwa czworonożnym przyjaciołom spokojnych i ZDROWYCH Świąt Bożego Narodzenia.