z cyklu • EDUKACJA NIE MA LUDZI NIEMUZYKALNYCH - SĄ TYLKO NIEODKRYTE TALENTY (NR 30) 17.03.2014 Różne dźwięki, te przyjemne i te nieco męczące, odbieramy właściwie przez cały czas. Sama muzyka nie tylko towarzyszy nam w codziennym życiu, ale pozwala wyrazić najgłębiej skrywane emocje. Czy każdy może nauczyć się grać na instrumencie, czy pozostanie to jedynie w sferze marzeń? Odpowiedzi na wiele pytań dotyczących edukacji muzycznej szukamy w rozmowie z Aleksandrą Kurpik, współwłaścicielką Szkoły Muzycznej YAMAHA w Radzyminie. Monika Wiśniowska: Jak mawiał Paul Claudel, od muzyki piękniejsza jest tylko cisza. Trudno się z tym nie zgodzić, bo przecież muzyka każdemu z nas towarzyszy od pierwszych godzin życia i jej słuchanie jest najpopularniejszą formą spędzania wolnego czasu na wszystkich jego etapach. Dlaczego tak się dzieje?
Aleksandra Kurpik: Tak naprawdę w ciszy słyszymy prawdziwą muzykę, to, co nas otacza, to niezliczona ilość dźwięków i pauz, a na pewno nie wszyscy wiedzą, że w tych dźwiękach jest zaklęta piosenka.
MW: Badania naukowe dotyczące wpływu muzyki na emocje, intelekt i bezpośrednio na organizm człowieka wskazują na wiele ciekawych związków. Każdy to wie z własnych odczuć związanych z muzyką. Co można powiedzieć na ten temat ucząc innych, z pierwszej linii, zarówno tych najmłodszych, jak i dorosłych?
AK: Największy rozwój zdolności muzycznych przypada na okres od około 20 tygodnia ciąży do 18 miesiąca życia. Począwszy od pierwszego dnia życia doświadczenia zmieniają mózg dziecka - wszystko, co niemowlę widzi, słyszy, smakuje, dotyka, czuje, wpływa na rozwój jego mózgu i nauki dowolnego języka - również języka muzyki.
Potem już w mniejszym stopniu możemy działać do około 9 roku życia. Po tym okresie rozwój zdolności muzycznych dziecka zatrzymuje się, ale możemy poszerzać zakres poprzez granie na instrumentach. Dlatego tak ważne jest, aby zacząć umuzykalniać dzieci możliwie najwcześniej.
MW: Program nauczania muzyki się zmienia. Trafiają do Pani z pewnością uczniowie i rodzice, których dzieci potrzebują korepetycji np. z gry na flecie? Czy każdy musi umieć grać? Czy ministerstwo edukacji, jak w większości przedmiotów, wprowadza ostatnio jedynie zamęt?
AK: Dzieci powinny grać na jakimś instrumencie, gdyż korzystnie to wpływa na ich rozwój, o czym wcześniej już wspomniałam. W Szkole Muzycznej Yamaha stosujemy wypracowany system, który funkcjonuje od roku 1954 w Japonii, a od 1994 także w Polsce. YAMAHA Szkoła Muzyczna to nowoczesne programy edukacji muzycznej oparte o zasadę: "Nie ma ludzi niemuzykalnych. Są tylko nieodkryte talenty". Po prostu bawmy się muzyką.
MW: Dziecko i muzyka. Wskazane? Od jakiego wieku? Grać czy "tylko" słuchać?
AK: W naszej szkole najpierw słuchamy, a potem gramy, nawet już w 4. miesiącu życia. Nauka gry na instrumencie jest bardzo wskazana, gdyż korzystnie wpływa na harmonijny rozwój, naukę języków, matematyki, dysleksję.
MW: Od niedawna w Radzyminie prowadzi Pani z mężem prywatną szkołę muzyczną YAMAHA. Jak pracuje się w naszym mieście? Trudności?
AK: Początki zawsze są trudne, ale spotkaliśmy się z dużą przychylnością władz Radzymina tj. zastępcy burmistrza Andrzeja Siarny oraz dyrektorów placówek oświatowych: Przedszkola nr 2 w Radzyminie, Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ciemnem i Zespołu Szkół im. ks. Czartoryskiej w Radzyminie.
MW: Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. W naszym pędzącym świecie czasami potrzebujemy chwilę przerwy. Jak zachęcić ludzi, by chcieli tę przerwę wypełnić właśnie muzyką, ale aktywnie - grając?
AK: Słuchanie muzyki jest dla 90% młodzieży w naszym kraju najpopularniejszą formą spędzania wolnego czasu. Wpływa bezpośrednio na duszę oraz sposób zachowania. Muzyka jest "językiem międzynarodowym" niewymagającym tłumaczenia. Dlatego warto podjąć trud poznania jej bliżej poprzez grę na instrumencie. Badania pokazują, że dzieci i młodzież zajmujący się muzyką wykazują bardziej harmonijny rozwój społeczny, lepiej się uczą i przyswajają wiedzę.
MW: Jak zachęciłaby Pani do korzystania z zajęć w Państwa szkole?
AK: Najlepszym sposobem sprawdzenia oferty naszej szkoły jest zapisanie się na BEZPŁATNĄ lekcję próbną. Po prostu przyjdź i przekonaj się sam.
MW: Dziękuję za rozmowę.
/ rozmawiała Monika Wiśniowska
|