Dzień jak co dzień - przed Wojewódzkimi Ośrodkami ruchu Drogowego grupki zdenerwowanych potencjalnych kierowców. Do 19 stycznia br., do wejścia nowych regulacji, instruktorzy nauki jazdy i ośrodki egzaminujące przeżywali oblężenie. Każdy chciał zdać egzamin na starych zasadach w obawie przed nowym - trudniejszym, bo uniemożliwiającym wykucie wszystkiego na pamięć, a wymagającym podejmowania szybkich i trafnych decyzji. W grę wchodziły również: wzrost cen egzaminów, zmiany kategorii i wydawanie prawa jazdy na czas określony, podwyższenie wieku minimalnego chociażby dla kierujących motorami.
WIĘCEJ...