Wszyscy pamiętamy o tragedii, jaka wydarzyła się w lutym tego roku w Wołominie. Pożar kamienicy, który wywołał strach nie tylko jej mieszkańców, ale i ludzi z sąsiednich budynków, przyniósł ogromne straty. Mimo że nikt nie nie stracił w nim życia ani zdrowia, poszkodowanych zostało kilkadziesiąt osób. Niektóre rodziny straciły w pożarze dosłownie wszystko.

Władze oraz mieszkańcy Wołomina i sąsiednich miejscowości zareagowali natychmiast. Na ulicach pojawiły się plakaty z prośbą o pomoc w formie wpłat na konto, a także zbiórkę darów.
Z ratunkiem dla pogorzelców ruszyły szkoły. Cztery placówki, w tym Zespół Szkół im. Czartoryskiej wspomogły poszkodowanych, przekazując artykuły żywnościowe, środki chemiczne i czystości, ubrania, zabawki.

17 maja dyrektorzy m.in. radzymińskich szkół odebrali z rąk burmistrza Wołomina Ryszarda Madziara podziękowanie za zorganizowanie i przeprowadzenie zbiórki. W liście burmistrza czytamy o wdzięczności i wzruszeniu obdarowanych rodzin.
Uczniowie szkół naszej gminy pokazali, że nieobce są im bezinteresowność, współczucie i chęć niesienia pomocy.
Czy warto pomagać? Myślę, że załączony list dowodzi, że dla Radzymina jest to pytanie tylko i wyłącznie retoryczne!