Koło Emerytów i Rencistów z Załubic jest młodym związkiem. Niewiele ponad rok temu założyło go kilka emerytek - jako "filię" koła z Radzymina. Od tego czasu emeryci z Załubic aktywnie spędzają czas na spotkaniach, wyjazdach do teatru, wycieczkach. Uczestniczą w zabawach organizowanych w Radzyminie, Słupnie. Ale i sami podejmują działania integrujące różne środowiska- przede wszystkim Straży Pożarnej, ale także przedstawicieli władzy, szkoły.

W tym roku, choć nie było to pierwsze tego typu spotkanie (jak napisał o tym jeden z redaktorów, nie kwapiąc się skonsultować zdobytych informacji z organizatorami), zorganizowany został bal! Aby uczcić święto babć i dziadków, emeryci z Załubic postanowili urządzić prawdziwą fetę!
Na spotkanie przybyło ponad stu gości- burmistrz, wiceburmistrz, przewodnicząca rady, radni - w tym troje z Załubic, ksiądz proboszcz, przedstawiciele załubickiej Straży Pożarnej, dyrektor szkoły oraz członkowie kół emerytów i rencistów z Radzymina i Słupna. Imprezę rozpoczęła przewodnicząca Koła Emerytów z Załubic, witając gości i składając wszystkim babciom i dziadkom życzenia, aby jak najdłużej zachowali młodość ducha. Głos zabrali również przedstawiciele władz radzymińskich i ksiądz. W prezencie zebrani wysłuchali wierszy czytanych przez jedną z wnuczek oraz koncertu w wykonaniu podopiecznych Miejskiej Sali Koncertowej - Radzymińskiej Orkiestry Dętej.
Potem zabawa zaczęła się na dobre! Ucztowanie, tańce i śpiewy! Wszyscy goście bawili się znakomicie! Dzień Babci i Dziadka spędzono w radosnej i rodzinnej atmosferze. Wszystkim jubilatom można pogratulować energii i umiejętności korzystania z uroków życia. Pozazdrościć!

Dobrze, że emerytura nie musi się już kojarzyć z nudą, stagnacją, brakiem planów na przyszłość. Zachęcamy wszystkich młodych w wieku 60+, by wstępowali w szeregi kół emerytów i spędzali tak atrakcyjnie czas, jak to było 21 stycznia w Załubicach.