z cyklu • PSYCHOMACHIA DEPRESJA WIOSENNA? (NR 21) 08.04.2013Marta Sokołowska / Gabinet Psychoterapii Choć za oknem jeszcze nie widać wiosny, mamy już za sobą zmianę czasu z "zimowego" na "letni". Wskazówki zegara zostały przesunięte o godzinę do przodu, byśmy mogli lepiej wykorzystywać światło słoneczne. Dzięki temu dzień wydaje się dłuższy motywując do zwiększenia aktywności na świeżym powietrzu i pozytywnie wpływając na samopoczucie. Jednak zanim te korzyści będą odczuwalne, konieczne jest przystosowanie się do tej zmiany. Podczas tego procesu modyfikuje się sposób funkcjonowania całego organizmu - zwiększa się częstotliwość oddychania oraz wzrasta poziom hormonów, które wpływają na nastrój. Zmiany zachodzą również w układzie krążenia, trawiennym, nerwowym i immunologicznym. Taka adaptacja trwa zwykle około miesiąca i nosi nazwę przesilenia wiosennego. Nie jest to choroba, raczej zbiór objawów, których przyczyną jest konieczność przestrojenia się z warunków zimowych na wiosenne. Wiele osób odczuwa o tej porze roku ciągłe zmęczenie, znużenie oraz apatię, senność, kłopoty z koncentracją, wahania nastroju i ogólną niechęć do życia. Objawy te skutecznie potrafią zakłócić codzienne funkcjonowanie i utrudnić cieszenie się z pierwszych dni wiosny.
Złym samopoczuciem związanym z okresem przejściowym nie należy się zamartwiać, ale lepiej też tego nie bagatelizować. Okazuje się, że dużo łatwiej jest walczyć z przesileniem wiosennym niż z depresją jesienną. Powrotowi do stabilnego stanu i harmonii sprzyjają dłuższe dni i więcej słońca. Pierwszym krokiem w walce z wiosennym przesileniem powinna być zmiana diety na bogatą w witaminy i uzupełniającą w organizmie ich niedobory po zimie. Warto również zadbać o odpoczynek i czas na regenerację dla organizmu (zdrowy sen, racjonalne podejmowanie się obowiązków, a przez to ochrona przed przeciążeniem i stresem). Dodatkowo wskazany jest wzrost aktywności ruchowej (wysiłek fizyczny warto jednak dostosować do możliwości swojego organizmu i wprowadzać stopniowo zaczynając np. od spaceru czy porannej gimnastyki) i towarzyskiej (spotkania z innymi ludźmi i wspólne spędzanie czasu). Warto eksponować się na pierwsze pojawiające się promienie słońca, które powodują zwiększanie wydzielania serotoniny zwanej hormonem szczęścia, a przez to pozytywnie wpływają na samopoczucie i ogólny dobrostan.
Jeśli próby poradzenia sobie takimi sposobami z wiosennym przemęczeniem nie pomagają, a objawy utrzymują się ponad cztery tygodnie, należy zwrócić się po pomoc do specjalisty z dziedziny zdrowia psychicznego (psycholog, psychiatra) lub do lekarza ogólnego. |