z cyklu • W OGRODZIE • PORADNIK OCHRONA ROŚLIN PRZED MROZEM (NR 15) 29.10.2012Alicja Czarnowska / Witona - Sklep Ogrodniczy Często sadzimy w ogrodach rośliny pochodzące z miejsc o cieplejszym klimacie. Jeśli chcemy, by przetrwały u nas zimę, trzeba zadbać o to, by było im dobrze jak w domu. W tym celu zasadnicze znaczenie mają 3 zabiegi: jesienne nawożenie potasem, obfite podlanie roślin przed zamarznięciem bryły korzeniowej oraz mechaniczna osłona roślin przed mrozem. Warto wspomnieć, że duże znaczenie ma również wybór stanowiska podczas sadzenia - powinno być ono zaciszne, bez przeciągów, osłonięte od wiatru. O jesiennym nawożeniu wspominałam już w poprzednim numerze - jest bardzo istotne, ponieważ potas pozwala roślinie dobrze zdrewnieć, a tym samym lepiej przygotować się do zimy. Obfite podlanie to ochrona nie tyle przed mrozem, co przed tzw. suszą fizjologiczną, czyli niemożliwością poboru wody, mimo że znajduje się ona w glebie (ale w postaci lodu). Szczególnie obficie podlewamy, gdy mamy długą, ciepłą i suchą jesień. Najbardziej narażone są rośliny zimozielone, ponieważ tracą dużo wody w procesie transpiracji, podczas zimowych "letnich" dni.
| Do okrywania roślin na zimę stosuje się różne materiały. Najbardziej popularna i łatwa w użyciu jest agrowłóknina zimowa, czyli biały materiał o odpowiedniej grubości - P50. W sprzedaży dostępna jest agrowłóknina w dwóch szerokościach 1,60 m oraz 3,20m. Można kupić ją ciętą na metry lub w gotowych płachtach o różnych wymiarach. Istnieją również wygodne worki z agrowłókniny ze ściągaczem, które łatwo nałożymy na niewielkie rośliny. Kolejnym materiałem do ochrony roślin są maty słomiane, z których robimy tzw. chochoły. Są trochę mniej plastyczne od agrowłókniny, ale wyglądają w naszych ogrodach znacznie bardziej naturalnie. Doskonale sprawdzają się do osłony drzewek i wysokich, wąskich krzewów. Bardzo dobrym materiałem do osłony niskich krzewinek i bylin jest stroisz, czyli gałązki drzew iglastych np. sosny lub jodły, którymi dokładnie okładamy roślinę. Możemy również ochronić nimi korzenie większych krzewów układając je na ziemi wokół rośliny. Typowym sposobem ochrony korzeni jest kopczykowanie roślin ziemią lub korą. Rośliny sadzone w donicach są podwójnie narażone na przemarznięcie, ponieważ ich system korzeniowy jest niemal na wierzchu. Zaleca się okładanie donic styropianem lub słomą, owijanie agrowókniną lub jutą. W tym roku pojawiły się w sprzedaży ozdobne osłony w formie worków jutowych na donice, zabawnych worków na rośliny w różnych kształtach oraz mat ozdobnych na donice. Osłonę donicy można w ten sposób zamaskować. Taka kompozycja roślinna cieszy oko również zimą.
Pamiętajmy jednak, że roślin nie wolno okrywać zbyt wcześnie! Grozi to rozparzeniem i rozhartowaniem rośliny, a w efekcie przemarznięciem podczas silnych zimowych mrozów lub wiosennych przymrozków. Szykujmy osłony dopiero, gdy mróz pojawi się również w ciągu dnia. Przymrozki raz na jakiś czas lub ujemna temperatura tylko w nocy nie są dla naszych roślin straszne, wręcz przeciwnie, pomagają im się zaklimatyzować i hartować. Na wiosnę odkrywamy rośliny, ale musimy pamiętać, by okryć je ponownie przed zapowiadanym przymrozkiem majowym (największe żniwa zbiera zawsze"zimna Zośka"), ponieważ są już pobudzone do życia i taki spadek temperatury może je silnie uszkodzić.
Rośliny, które wymagają osłonięcia to najczęściej gatunki zimozielone, ale nie tylko. Oto przykłady roślin wrażliwych na mrozy, najczęściej spotykanych w naszych ogrodach: hortensja ogrodowa, rododendron, azalia, magnolia, wrzos, andromeda, lawenda, klon palmowy, ognik, laurowiśnia, róża, ligustr i wiele innych. Często osłaniamy również świeżo posadzone drzewka i krzewy owocowe oraz rośliny szczepione na pniu ze szczególną ochroną miejsca szczepienia. Osłona roślin rosnących w bardzo zacisznym miejscu może okazać się zbędna. Ogromne znaczenie ma również wielkość i wiek rośliny oraz po prostu pogoda. Często mimo odpowiedniej osłony podczas bardzo ostrych, bezśnieżnych zim rośliny przemarzają i nie mamy już na to żadnego wpływu. Taka właśnie zima zdarzyła się w ubiegłym roku i spowodowała ogromne roślinne spustoszenie nie tylko w naszych ogrodach, ale również w wielu gospodarstwach szkółkarskich. |