ROK ZAŁOŻENIA 2011
   
   
  :)
OSTATNI
NR 39 ROK 4
23 marca 2015
 
UKAZUJE SIĘ W (DRUGI) I (CZWARTY)
PONIEDZIAŁEK KAŻDEGO MIESIĄCA
I PODAJE OSTATNIE WIADOMOŚCI
Z RADZYMINA I OKOLIC
archiwum!
- POLSKA -MAZOWSZE -Radzymin | Arciechów | Borki | Cegielnia | Ciemne | Dybów Folwark | Dybów Kolonia | Dybów Stary | Emilianów | Janków Nowy | Janków Stary | Łąki | Łosie | Mokre | Nadma Pólko | Nadma Stara | Opole | Popielarze | Ruda | Rżyska | Sieraków | Słupno | Wiktorów | Wolica | Załubice Nowe | Załubice Stare | Zawady | Zwierzyniec
DZIAŁ PUBLICYSTYKI / WYBORY 2014 (RESET)
    « powrót
Jakość wyborcza z Radzymina - aktualny radny reprezentuje swoje miasto!
z cykluWYBORY 2014 FELIETON
RADZYMIN WYBORY 2014 - CZYLI KOT W WORKU, A NIE W BUTACH (NR 36) 
Paweł Wiśniowski
Zapraszam Państwa do przeczytania pierwszego w historii Radzymina wydania wyborczego gazety, która nie jest gazetką ani ulotką wyborczą. Taki był plan. Numer jedynie z 12 wywiadami może świadczyć o małej popularności Kuriera Radzymińskiego wśród lokalnych polityków. Ale czy tak jest w rzeczywistości? Gdy będziemy mieli na uwadze, że innej publicystycznej NAPRAWDĘ RADZYMIŃSKIEJ GAZETY NIE MA i wiedząc, że publikacja wywiadu z kandydatem na stanowisko samorządowe BYŁA BEZPŁATNA - możemy być jedynie zakłopotani - jako mieszkańcy i jako wyborcy. Wiem także, że większość, o ile nie wszyscy spośród osób "publicznych" czyta Kuriera R.
"Ale o co kaman, man? - parafrazując pewnego zawodowego dziennikarza...

Pytanie zostało zadane tym razem nie retorycznie - zatem należy na nie odpowiedzieć. Zacznijmy od ...

I DEBATY BURMISTRZOWSKIEJ - RADZYMIN 2014,
którą miał zaszczyt zorganizować Kurier Radzymiński. Jak była zorganizowana i prowadzona? Nie tylko moim zdaniem bardzo dobrze jedno i drugie. Jakość transmisji bezpośredniej z powodu radzymińskich łączy nie była wysoka (transmisji tej KR nie autoryzował, a była zrobiona gratis przez Mariusza Szewczyka, który czasami pisuje w Kurierze), jednak udostępniony dwa dni później materiał można bez trudu oglądać i pozostanie w historii. Chcących osobiście sprawdzić i ocenić - zapraszam do obejrzenia (obok).

Wcześniej temat debaty został "wrzucony" na forum publiczne i pozytywnie oceniony przez internautów. Głównym organizatorem i pomysłodawcą był Paweł Sieger - i wywiązał się z zadania doskonale. Jednak znając stosunek niektórych z kandydatów (w tym aktualnego burmistrza i kandydata Zbigniewa Piotrowskiego) do jego osoby oraz "kontrowersyjność", której osobiście będę jednak zawsze bronił, zdecydowaliśmy, że w sam przebieg debaty bezpośrednio Paweł zaangażowany nie będzie.
Podjąwszy decyzję o organizacji, wysłaliśmy do uczestników zaproszenia.
Zaproponowaliśmy także umieszczenie materiału na stronie urzędu miasta wraz z możliwością częściowej partycypacji w kosztach nagrania.

Czworo kandydatów odpowiedziało praktycznie natychmiast zapewniając o swoim udziale. Jak wypadli? Wyborcy ocenią, ale niewątpliwie powinni docenić odwagę i chęć wyjścia do mieszkańców. I polecam wyborcom mieć to na uwadze.

Z urzędu, czyli od kandydata na stanowisko burmistrza Zbigniewa Piotrowskiego odpowiedzi nie doczekaliśmy się nigdy! Ani w sprawie uczestnictwa ani w sprawie zamieszczenia relacji z debaty na stronie urzędu.
Brak odpowiedzi w sprawie uczestnictwa w debacie ocenia się jednoznacznie - jakiejkolwiek odpowiedzi należy udzielić, bo tego wymagają ogólnie przyjęte normy współżycia społecznego i zwykłe dobre wychowanie. Chociaż burmistrz zawsze obiecywał, że będzie współpracował z Kurierem Radzymińskim - "Moja wypowiedź dla Kuriera Radzymińskiego jest pierwszą moją analizą sytuacji i zdarzeń i wiem, że nie wyczerpuje wszystkich pytań i wątpliwości zgłaszanych na łamach tego Szacownego Forum. Jeżeli w przyszłości otrzymam zaproszenie..." (patrz "ABSOLUTORIUM BURMISTRZA RADZYMINA" - NR 12, 09.07.2012...) tego, co obiecał, nie spełnił. Wieść gminna niesie, że kandydat na burmistrza często tak postępuje, czego nie będę komentował. Jednak w przypadku osoby odpowiedzialnej za linię Kuriera R. muszę jednoznacznie stwierdzić, że burmistrz wypowiadając się wcześniej wyraźnie mijał się z prawdą.

Brak odpowiedzi w sprawie zamieszczenia NIEODPŁATNIE materiału z DEBATY BURMISTRZOWSKIEJ - RADZYMIN 2014 na stronie UMiG Radzymin nieodparcie wywołuje wrażenie, że aktualni włodarze przeprowadzili aneksję strony urzędu, co z pewnością znacząco obniża standardy funkcjonowania samorządu w demokratycznym państwie. Jeżeli tak nie jest - zapraszam osoby odpowiedzialne za linię oficjalnej strony www Miasta i Gminy Radzymin do sprostowania i udostępniam w tym celu łamy Kuriera Radzymińskiego. Przypominam jednak, że ktoś według prawa polskiego odpowiada prawnie za treści na stronie urzędów i jakakolwiek odpowiedź musi być zgodna z prawdą. Nie obowiązuje to oczywiście w przypadku witryn prywatnych, niezależnych mediów (bo tak jest!), jednak w sprawie: "dlaczego tej rangi wydarzenie nie może znaleźć się na stronie, która należy do wszystkich mieszkańców?" - myślę, że właśnie społeczeństwo (a może i pozostali kandydaci?) powinno dostać wyczerpującą odpowiedź.

Co do braku odpowiedzi na temat współfinansowania debaty przez UMiG Radzymin odpowiedź jest prosta i sam potrafię jej udzielić. Urząd nie ma obowiązku finansowania tego typu wydarzeń. Ale czy tak się dzieje w przypadku przedsięwzięć, w których biorą udział aktualnie sprawujący władzę i które, moim zdaniem, nie zawsze wymagają realizacji video? Nie będę podawał przykładów - wystarczy zajrzeć na stronę urzędu i samemu ocenić.

Jedyną "odpowiedzią urzędową" aktualnego burmistrza było zorganizowanie spotkania wyborczego dokładnie o tej samej godzinie i tego samego dnia (26 października - 17:00) w Miejskiej Sali Koncertowej. Nie było wcześniejszej informacji i nie zaproszono na nie mieszkańców (w przeciwieństwie do debaty organizowanej przez KR!), a jedynie przedstawicieli niektórych mediów, wyraźnie sprzyjających burmistrzowi. Taką "przypadkową" zbieżność czasu pozostawiam bez komentarza. Ale "kot w worku" w tytule jest dobrym porównaniem...

Koledzy Samorządowcy - trochę szacunku dla własnych pieniędzy!!! I wyborców ...
Przyznam szczerze, że nieobecność na debacie kandydatki na stanowisko burmistrza Prawa i Sprawiedliwości Marzeny Małek trochę mnie zaskoczyła. Nieobecność tym dziwniejsza, że ojcem kandydatki jest Paweł Dąbrowski, radny bardzo wielu kadencji, wielokrotny członek prezydium rady i osoba z wielkim doświadczeniem politycznym i samorządowym, który z pewnością doradza swojej córce i startuje z tego samego komitetu wyborczego do powiatu.
Dostaliśmy odpowiedź, którą sama kandydatka opublikowała na facebooku - publikujemy ją zatem także, tak jak otrzymaliśmy w postaci pliku PDF (odpowiedź kandydatki PiS...). Do zarzutów w niej zawartych muszę się odnieść przynajmniej częściowo jako jeden z organizatorów debaty z obowiązku. Postaram się krótko.

Stwierdzenie, że debata miała złą "formę oraz sposób organizacji", zaskakuje - wiele debat, nawet prezydenckich, w naszym kraju (!) odbyło się już według takiego właśnie schematu. Co do "spotykania się z mieszkańcami" - właśnie debata publiczna do tego służy. Mieszkańcy byli zaproszeni i byli obecni! W poniedziałek 27 listopada (dzień później) w tym samym miejscu, co DEBATA BURMISTRZOWSKA - RADZYMIN 2014 odbył się powiatowy wiec wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Informacji wcześniej nie było - mieszkańców zatem nie zaproszono i nie mieli szansy (nawet gdyby byli) zadać pytań - właśnie ze względu na formułę wiecu! Innego "spotykania się z mieszkańcami i innymi kandydatami" kandydatki jako wyborca nie zauważyłem.

Czy debata była "merytoryczna" pozostawiam ocenie wyborców (jest relacja!), a nie jednego z kandydatów.

Jednym z najważniejszych obowiązków burmistrza jest reprezentowanie miasta i bycie jego menadżerem, czyli między innymi "niestronienie od szumu medialnego".
Zatem ... ?!

Kwestia "debaty organizowanej wspólnie przez wszystkie media działające na terenie" - cóż, żadne media nie zgłosiły chęci uczestnictwa i pokrycia kosztów. Jeżeli Kurier R. był w stanie sfinansować (lub znaleźć sponsorów) samodzielnie, to akurat opinia jednego z kandydatów jest mniej istotna, skoro debata się odbyła i wzięło w niej udział czworo z sześciorga kandydatów na burmistrza! Pozostaje może pytanie, czy to Kurier i redakcja tej akurat gazety powinny być odpowiedzialne za organizację tak ważnego (jeżeli nie najważniejszego!) wydarzenia w lokalnej polityce? Odpowiedzią jest właśnie wspomniana obecność 4/6, a o ile pamiętam, jedną z głównych zasad demokracji jest ta, że większość ma rację. Może nie jest to doskonałe, ale ten problem pozostawiam kandydatce do dogłębnej analizy bardziej niż ocenę debaty, na której nie była, a oceniła, zanim się jeszcze owa debata odbyła.
Lepsze to niż "kot w worku" w postaci wiecu partyjnego ...

Kończąc temat debaty - wydaje mi się, że niektórzy starający się o stanowisko burmistrza, całkowicie przeciwnie do tego, co głoszą na plakatach i ulotkach, zapomnieli o służebnej roli samorządowca wobec mieszkańców. Czasy, kiedy sprawowało się "władzę" bez kontaktu z "rzeczywistością" i społeczeństwem, minęły już dawno temu. Trochę mniej wiary we własne siły określanej, gdy przesadna - "butą", by się przydało. Udział w debacie jest obowiązkiem, a nie przywilejem każdego ubiegającego się o urząd publiczny. Obowiązkiem wobec mieszkańców, a nie wobec Kuriera R. jako przypadkowego i bezstronnego (co podkreślam!) organizatora.

Ze swojej strony mogę obiecać jedynie, że za cztery lata "przy sprzyjających wiatrach" debata także się odbędzie. Czy wtedy także reakcja kandydatów będzie podobna? Chciałbym, jako mieszkaniec Radzymina mieć rację ...

NUMER WYBORCZY KURIERA
Wracamy do frekwencji wyborczej ... polityków na łamach Kuriera R ze wstępu. Ponad stu kandydatów do zarządzania gminą, powiatem i sześciu kandydatów na burmistrza. Zdecydowaliśmy, że wywiady będą bezpłatne, ale w zamian kandydaci mieli dostosować się do pewnego szablonu i odpowiedzieć na pytania takie, jakie dostaną, a nie takie, na jakie chcieliby odpowiedzieć. Służyć one miały jak najlepszemu poznaniu osoby, która w naszym imieniu będzie stanowiła o codzienności, która nas otacza. Tylko 12?!

Kandydaci w tym numerze prezentują siebie w odpowiednich sekcjach (burmistrz, radny powiatu / województwa, radny gminy) według kolejności, w której otrzymaliśmy materiały.

Powiem, że nie jestem zdziwiony, ale mimo nie najlepszego zdania o uprawianiu polityki w Polsce i w Radzyminie w szczególności, spodziewałem się większego zainteresowania. Wśród "kadry burmistrzowskiej" 3 osoby - wynik zadowalający - połowa kandydujących. Nawet lepszy, ponieważ Marek Brodziak, mimo zapowiedzi, nie dał rady udzielić wywiadu z powodów naprawdę uzasadnionych. Mam jedynie nadzieję, że da radę zaprezentować swoją osobę na łamach Kuriera przed dniem wyborów - opublikujemy wywiad natychmiast, gdy pojawi się w skrzynce redakcyjnej.

Radni powiatowi - bardzo źle. Startuje blisko 30, a my mamy troje! Spośród kandydatów do sejmiku tylko dwóch.

Radni Radzymina - kandyduje 100 - wstyd nawet napisać, ilu jest chętnych, aby BEZPŁATNIE, co podkreślam, aby BEZPŁATNIE zaprezentować swoją osobę szerzej i zdobyć więcej głosów!

Miasto i cała Polska zarzucane są ulotkami tych, którzy chcą nam zrobić dobrze, a nawet lepiej. Obiecują cuda i wszyscy wiemy, że później nie pamiętają nawet tego, co obiecywali nie mówiąc o realizacji. Cała akcja wyborcza opiera się na schemacie zarzucić nas ulotkami i plakatami, które często niewiele mówią o kandydacie. Ważne jest tylko, aby wisiał na płotach, latarniach i ... lądował w koszach na śmiecie.
My jako wyborcy mamy kupić kota w worku. Bez butów.

Plakaty niszczą wandale. Czy na pewno? Jeżeli zrywa się w danej miejscowości wszystkie banery jednego kandydata w sposób systematyczny wszędzie, czy jest to zorganizowana akcja innego komitetu czy "sporadyczny" wybryk. Zbyt dużo systematyczności w tych incydentach. Kolejną sprawą są wpisy w Internecie i "hejterswo". Czy "anonimowe" osoby nie są znacznie lepiej poinformowane niż szary obywatel? Dziwne...

Chcąc mieć realny wpływ na otaczającą rzeczywistość musimy wziąć udział w wyborach - to jedyna szansa, aby nasz głos został usłyszany.
Zachęcam do przeczytania wywiadów wyborczych Kuriera i oddania głosu na tych, którzy mieli odwagę zaprezentować się przed całą społecznością Radzymina - chociażby wziąć udział w debacie i udzielić wywiadu.


numer ->
SZKOŁY
• EDUKACJA
SZCZʌLIWI, KTÓRZY POMAGAJĄ...  14.06.2015
s. M. Salezja Gierałtowska CSSE
Żeby powstało Szkolne Koło Caritas, wystarczy wniosek dyrekcji szkoły skierowany do diecezjalnej Caritas. Koło otrzymuje opiekuna koœcielnego i opiekę Caritas podczas prowadzonych akcji. To może stać się w dowolnym momencie roku szkolnego, nie ma tu żadnych ograniczeń, a pożytki wychowawcze mogą [...]  WIĘCEJ...
• EDUKACJA
Viva España!  31.05.2015
Katarzyna Kaliszuk
W dniach 25–31 maja 2015 r. młodzież z Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi i Liceum im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie brała udział w wyjeździe edukacyjnym do Hiszpanii. Tradycją naszej szkoły jest organizowanie wycieczek językowych w ramach współpracy międzynarodowej. Tegoroczna, [...]  WIĘCEJ...
W lutym 2015 r. w Zespole Szkół Terenów Zieleni w Radzyminie zakończyła się realizacja projektu "Praktyki zawodowe w Unii Europejskiej pierwszym krokiem do sukcesu na rynku pracy", w ramach którego uczniowie kształcący się w naszej szkole odbyli staże zagraniczne w Wielkiej Brytanii i [...]  WIĘCEJ...
• EDUKACJA
AFRYKAŃSKIE KLIMATY W CZARTORYSKIEJ  20.02.2015
Monika Król
Na koniec karnawału w Zespole Szkół im. księżnej Eleonory Czartoryskiej zagościli ciemnoskórzy goście z Afryki. Ale... mimo dzikiego wyglądu i egzotycznych wygibasów mówili po polsku. No tak, to nie Murzyni, a zuchy i harcerze z Hufca Zalew.   WIĘCEJ...
• EDUKACJA
III POWIATOWY KONKURS MATEMATYCZNY  18.02.2015
oprac. ZSO w Radzyminie
18 lutego 2015 roku w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Radzyminie został rozstrzygnięty III Powiatowy Konkurs Matematyczny im. R. Żulińskiego, nad którym patronat objął starosta powiatu wołomińskiego. Adresatami zmagań matematycznych byli uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z [...]  WIĘCEJ...
II Debata Burmistrzowska
I Debata Burmistrzowska
przeznaczone dla najnowszych przeglądarek (IE>6; Firefox>4,...). Jeżeli nie używasz takiej, to czas ją zainstalować...